Hej! W dzisiejszej aktualizacji pojawił się powiew świeżości w naszej cudnej gierce, więc postanowiłam napisać o tym posta. Mianowicie, dodano nam nowy event Wiosenny, który polega na tym, że po Jorviku rozsiane są klacze spodziewające się źrebięcia. Naszym zadaniem jest wsparcie ich w porodzie, a następnie oswojenie źrebięcia, które się narodzi.
Naszym pierwszym zetknięciem z całą zabawą jest klacz przy starym domu Jaspera w Moorland, więc osoby bez SR powinny móc wziąć udział w tym zadaniu. W pobliżu drogi stoi Violet, która prowadzi mały tutorial, a następnie służy jak informacja, jeśli zapomnielibyście o co chodzi.
Naszym pierwszym zetknięciem z całą zabawą jest klacz przy starym domu Jaspera w Moorland, więc osoby bez SR powinny móc wziąć udział w tym zadaniu. W pobliżu drogi stoi Violet, która prowadzi mały tutorial, a następnie służy jak informacja, jeśli zapomnielibyście o co chodzi.
Pierwszym etapem jest zbliżenie się do ciężarnej klaczy. Klacz jednak płoszy się co jakiś czas i dębuje. Jej "poziom stresu" sygnalizuje kółko na górze ekranu. Kiedy jest zielone, to możemy podejść, a jeśli jest czerwone, to zostajemy zabawa zostaje przerwana. Pomarańczowa barwa nas ostrzega, ale gierka bywa chamska, gdyż potrafiła od razu wskoczyć na czerwień przez co musiałam parę razy zadanie powtarzać.
Kiedy jednak zbliżymy się w końcu do klaczy, to ta rodzi źrebię, a nam pozostaje już opieka nad nim i jego mamą.
Kiedy jednak zbliżymy się w końcu do klaczy, to ta rodzi źrebię, a nam pozostaje już opieka nad nim i jego mamą.
Tutaj zaczyna się drugi etap całej gierki. Źrebię ma swój poziom zaufania do nas, który możemy podnosić różnymi akcjami takimi jak napojenie jego matki, nakarmienie go, przytulenie, czy trenowanie. Przy wzroście zaufania źrebak generuje serduszka przy pyszczku.
Źrebaki jednak to nie są simsy i nie można zaspamować go jakąś akcją, aby zdobyć maksymalny poziom zaufania w 5 sekund. Należy "poczekać", więc nie dziwcie się, jeśli źrebak nie puszcza serduszek jak spamujecie go jedną akcją. Z tym czekaniem jednak jest to zwykłe kłamstwo, ponieważ wystarczy odbiec kawałek od padoku (dość daleko polecam), czy się relogować i źrebaka znowu można niańczyć.
No i to w sumie tyle. Zaglądamy do źrebaków, dbamy o ich zaufanie i tyle. Jeśli chodzi o nagrody, to za każdego źrebaka dostajemy 500SJ. Do tego odrobinę expa dla postaci. Właśnie ukończyłam pierwszego źrebaka i dostajemy tylko to 500sj oraz trochę reputacji dla Strażników z Mistfall, także no tyłka nie urywa.
No i to w sumie tyle. Zaglądamy do źrebaków, dbamy o ich zaufanie i tyle. Jeśli chodzi o nagrody, to za każdego źrebaka dostajemy 500SJ. Do tego odrobinę expa dla postaci. Właśnie ukończyłam pierwszego źrebaka i dostajemy tylko to 500sj oraz trochę reputacji dla Strażników z Mistfall, także no tyłka nie urywa.
Lokacje klaczy są następujące:
- Padok w Mistfall
- Padok Valedale
- Padok Winnicy
- Polana obok Domu Jaspera
- Padok na wyspie Padok przy wyścigu Lizzy
- Na zachodnim krańcu, północnej plaży PPK. Tam, gdzie jest takie łagodne zejście na dół, przy kręgu.
- Stajnia Złotych Liści - padok
- Nowa Grań, jeden z padoków
To w sumie tyle. Moim zdaniem jeden z lepszych eventów, który wynika naturalnie z świata gry. W końcu też wykorzystywane są zawartości stworzone w zeszłym roku, przy odnawianiu PPK. Cieszę się też, że źrebaki wymagają odczekania, co nadaje minimalnego realizmu.
Po chwili pogrania muszę stwierdzić, że no jakieś cudowne to nie jest. Nagrody nie są zbyt fascynujące, a każdy źrebak jest taki sam. Przyjdź, pogłaszcz, nakarm i koniec. Chociaż tyle, że mamy co robić przez pół godziny, a to i tak więcej, niż standardowa rozrywka, jaką SSO nam zapewnia.
Jest to raczej wydarzenie tylko dla osób lubiących zajmować się źrebakami, a reszta może je ominąć, bo nagroda jest niewielka. Dajcie znać co myślicie o tym evencie. Miłej gry!
