10/29/2018 12:00:00 PM

Nowe, ale czy lepsze Moorland?

Nowe, ale czy lepsze Moorland?
Grafiki nie przedstawiają finalnej wersji. Źródło: https://www.starstable.com/pl/article/5998
Całkiem niedawno, bo 22 października otrzymaliśmy świeżą nowinkę dotyczącą zmian nadchodzących w grze, a jako że dotyczą one początkowej krainy, to jest to chyba jeden z ważniejszych, jeśli nie kluczowych zmian dla gry. Zmian, dla niektórych strasznych, dla innych zaskakujących, a jeszcze dla innych wyczekiwanych.

Czy mogliśmy się tego spodziewać? Śmiem rzec, że tak i to od zeszłego roku. Kiedy przeglądałam stare aktualizacje natknęłam się na odnowienie Jodłowego Gaju, którego byłam świadkiem na początku swojej drogi w SSO. Jeśli ktoś nie pamięta: link. Kiedy przejeżdżamy przez Jodłowy Gaj, to zaraz rzuca się w oczy mur i jego tekstura. Jak dla mnie jest ona niezwykle podobna do tej, którą możemy znaleźć na drzewach w Mistfall oraz na grafikach zapowiedzi.

Potem było już tylko prościej, gdyż weszło calutkie Mistfall i Wioska Świąteczna. Dziwi mnie bardzo, że tak długo nie zauważyliśmy, w którą stronę idzie gra i tak łatwo się zaskoczyliśmy. Oczywiście, wiele osób życzyło sobie, aby pozostała kraina osiągnęła poziom i jakość Mistfall (nie oznacza to zaraz kopii stylu), ale to zawsze pozostawało w kwestii marzeń. Teraz jednak stoimy przed tymi zmianami i wiemy, że to już wkrótce.
Źródło: https://www.starstable.com/pl/article/5998

Artykuł StarStable ma formę wywiadu, z którym gorąco zachęcam się zapoznać. Pojawią się też tutaj screeny i zdjęcia z instagrama SSO, więc jeśli chcecie poczytać komentarze lub zobaczyć oryginały, to zapraszam gorąco tutaj:



Pierwsze pytanie jakie się nasuwa, to ile terenu zostanie odnowionego. 

Oczywiście, niby odpowiedź padła, że będzie to Moorland i Miasteczko Srebrnej Polany. Niestety jednak, albo i stety jest coś, co mi nie do końca pasuje do tej wersji wydarzeń. Spójrzmy mianowicie na to jak dodawano tereny w ostatnich latach. Wiem, że to może brzmieć jak wyrwane z kontekstu, ale to się zaraz ułoży w całość.



Mistfall jest terenem zamkniętym za niewielkim wałem skalnym, toteż ciężko jest cokolwiek zza niego dostrzec. Półwysep Południowego Kopyta, jak sama nazwa wskazuje, jest półwyspem, toteż jedyną drogą dojścia do niego jest prom lub Epona, która wówczas nie była dla graczy dostępna. Epona zaś graniczyła z Jarlaheim murem i bramami, podobnie jak DZW z Ujeżdżalnią.
Każdy z dodawanych terenów był oddzielony w jakiś sposób od innych naturalnymi lub sztucznymi granicami. Do każdego prowadzi jedna lub dwie drogi, które są zablokowane. Każda miała swój ciąg questów.Jak wygląda sytuacja w tym przypadku?


Teraz spójrzmy na Moorland, które zapewne ze względu na swoje przeznaczenie, jest dość mocno ograniczonym kawałkiem terenu. Ogranicza je Wzgórze Nilmera, skąd ucieczka jest tylko przez most lub przez wjazd na Srebrną Polanę. Z drugiej zaś strony jest drugi wjazd na Srebrną Polanę oraz Dom Jaspera. Oznacza to, że w razie odnowienia tego kawałka terenu, mamy dość dużą łatwość w oddzieleniu strefy odnowionej, do strefy jeszcze niegotowej. Tylko, że tutaj wchodzi pewien screen:

Fragment tego terenu rozpoznaję jako Ciernisty Brzeg, który przecież znajduje się w obrębie strefy ograniczającej Fort Pinta. Czy to oznacza, że ten teren też otrzyma odnowienie? Przeanalizujmy przesunięcie granic w takim przypadku. Na północ mamy murki, które prowadzą na Srebrną Polanę, której nie bierzemy teraz pod uwagę. Na wschód jest Rzeka Srebrnej Pieśni, która odcina Jodłowy Gaj od reszty świata. Na zachód Moorland, a na południe? Fort Pinta. Czy Fort Pinta też zostanie odświeżony? A może za kamiennym mostem nie zostanie zmienione kompletnie nic?

Spójrzmy zaś na Miasteczko Srebrnej Polany. Jak dobrze wiemy, leży ono centralnie i nie jest ograniczone żadną naturalną barierą od Valedale, czy Winnicy. Chociaż, o ile z Valedale jest prościej, bo last w pewnym momencie po prostu się zaczyna i gdzieś linię wyznaczyć można, o tyle z Winnicą już tak po prostu nie jest. Także, czy one też zostaną objęte? A może nie?
W tym momencie na scenę wkracza angielska wersja tego artykułu, który można znaleźć tutaj: Klik! W nim zamiast słów Miasteczko Srebrnej Polany używa się Silverglade, czyli już obszaru, który według Jorvikopedii (źródło) oznacza Moorland, Fort Pinta, Valedale, Jodłowy Gaj i Winnicę oraz oczywiście tereny między nimi, także dotyczy to również przykładowo Pól Everwind.

Czyli, albo ja po prostu mylnie rozumiem pojęcie Miasteczko Srebrnej Polany jako po prostu to specyficzne miasto, a nie całą środkową mapę, albo ktoś się machnął w tłumaczeniu tego uparcie na Miasteczko. Ufam jednak, że poprawnie rozumiem anglojęzyczny artykuł, a to oznacza, że odnowieniu zostanie poddane dosłownie wszystko, co startowało w 2011 roku! 

Brzmi to jak gigantyczny update, ale nie mogę powiedzieć, że się nie cieszę. Dodatkowo, wszelkie modele, które udostępniało SSO u siebie na instagramie świadczyły o odnowieniu Winnicy, gdyż pokazywali nowe donice na roślinność. Może ogród będzie w końcu naprawdę zachwycał?

Oznacza to również, że starymi terenami wówczas zostaną tylko Urodzajne Hrabstwa, Epona i część PPK, które przecież nie dostało odnowienia trawy i kamieni, a przynajmniej jeszcze nie zauważyłam. No i jeszcze DUD, ale tutaj uważam, że prędko dobiorą się do tego terenu, więc myślę, że długo czekać nie trzeba, aż i one doczekają się jakiegoś odnowienia. Zastanawiam się jeszcze nad Jeziorem, ale może i je wciągną w wir pracy, szczególnie, że mają takie tempo pracy.

Kiedy wejdą te przecudowne zmiany? Cóż, każdy się zastanawia, ale dzięki najnowszej notatce pod jednym z moich poprzednich postów, a konkretnie tym o startowcu śmiem rzec, że całkiem niedługo, chociaż nie spodziewałabym się tego wcześniej, niż 14 listopad.

Dajcie znać co wy o tym wszystkim myślicie. Podoba wam się zmiana? Jak myślicie, ile terenu obejmie? Może się mylę lub mam rację? Komentarze są wasze.


10/25/2018 10:42:00 AM

Stary nowy przyjaciel

Stary nowy przyjaciel
Źródło: https://www.starstable.com/en/article/5989
Tak! To nadszedł ten moment, który dla mnie jest totalnym zaskoczeniem! Nasz startowiec zostanie znowu odnowiony, ale tym razem wygląda na to, że jest to kompletna praca od początku nad tym wierzchowcem, czyli kompletnie nowy model, tekstury oraz animacje!

Ale halo! Skąd ja to wiem? Polska strona może i milczy, ale nie angielska, toteż każdego kto rozumie angielski zapraszam tutaj: Klik!, a pozostałych proszę o chwilę cierpliwości. Postaram się jednak omówić, co się święci dla naszych koników!

Koń dostanie nowe animacje, więc nie będzie już podskakiwał jak lipek. Zmiana, tak jak wcześniej, będzie w pełni darmowa dla wszystkich graczy, w końcu to nasz Starter. Tak samo jak wcześniej odnowieniu zostanie poddany tylko nasz startowiec. Tak, pozostałe konie pozostaną bez zmian. Wraz z odnowieniem konia przyszło też odnowienie koreczków na tym pięknym wierzchowcu i przyznam, że wygląda to całkiem sympatycznie.
Źródło: https://www.starstable.com/en/article/5989
Czemu odnowienie następuje już tak szybko? Przyczyny są różne i oczywiście wymienione są w artykule, ale pozwolę sobie je przetłumaczyć:
  •  Najstarsze konie w grze nie mogą nosić wszystkich tych wspaniałych elementów wyposażenia, które chcielibyśmy dodać do gry w tych czasach. Poświęciliśmy wiele energii na tworzenie nowych wariacji starszych ras koni (na przykład świeżo wydany Fiord), abyście mogli wciąż jeździć na waszych ulubionych rasach, kieyd dodamy nowe rzeczy do gry.
  • Gra nie wygląda i nie działa w taki sam sposób, jak podczas premiery na jesień 2011 roku, więc unowocześniamy/odnawiamy wszystko co możemy w grze, aby pokazać naszą wizję na wygląd Star Stable w dzisiejszych czasach.
  • Chcemy wam dać jak najlepsze doświadczenie z najlepiej wyglądającym koniem, jakiego możemy zaoferować.
Oczywiście może to nie być perfekcyjne tłumaczenie, ale ufam, że idealnie przekazuje myśl jaka stała za odnowieniem naszych startowców. Korzystając z chwili, pokażę wam maleńkie porównanie startowca Trzeciej Generacji oraz naszego rocznego startowca Drugiej Generacji. Specjalnie zdjęcie bez edycji, aby było widać jasno, jak nasz koń się prezentuje.
Źródło: https://www.starstable.com/en/article/5989

Po odnowieniu startowców będziemy mieli również jednorazowej zmiany maści naszego konia za darmo, także jeśli któryś kupił wasze serca, to będziecie mogli go mieć za darmo w najbliższej przyszłości.

Kiedy wejdzie nowy startowiec?
StarStable już nas powiadomiło i jest to data 7 listopada, także szykujmy się, bo to naprawdę niedługo. 

Uważam, że zmiana jest jak najbardziej pozytywna i strasznie się nie mogę doczekać. Nowe konie mają przecudowne pyszczki, a jeśli tylko animacje będą równie piękne, co ich tekstury, to uważam, że będzie to jeden z lepiej wyglądających koni w całej grze. Zresztą, przepaść między obecnym startowcem, a tym nowym jest tak gigantyczna, że zastanawiam się, czy jest w ogóle sens je porównywać.
Jest jednak jeszcze jeden smaczek. W swoim artykule SSO wspomina: 

"This means that when we finally do release the updated Silverglade, your horse will look cooler than ever when you explore the area again! "

Co w wolnym tłumaczeniu oznacza: 

"Oznacza to, że kiedy w końcu wydamy odnowioną Srebrną Polanę, Twój koń będzie wyglądał odjazdowo bardziej, niż kiedykolwiek, kiedy będziesz odkrywać ten teren ponownie!" 

Czy to oznacza, że ta aktualizacja nadejdzie równie szybko? Czekam na wasze opinie i nie wiem jak wy, ale nie mogę się doczekać, aż na nowo odkryję swojego startowca w stajni. Pędzę robić mu screeny, póki jeszcze mam czas, a wy dajcie mi znać o waszej opinii, wkurzeniu, zadowoleniu, czy może o tym, którą maść wybierzecie. Komentarze są wasze!

10/24/2018 11:31:00 PM

Najstraszniejszy dzień w roku!

Najstraszniejszy dzień w roku!
Muszę przyznać, nie spodziewałam się takiego natłoku w jednej aktualizacji! Nawet nie myślałam, że to wyjdzie w jednym rzucie tylko w dwóch, trzech, a SSO poszło po bandzie i mamy aktualizację długą, jak niektóre moje posty. Przerażające!

Ale, ale, o czym ja mówię? Wszyscy dobrze wiemy o czym mówię. Najnowsza aktualizacja z 24 października wprowadziła nam Halloween do gry, ale to pierwszy raz, gdy uzyskaliśmy dostęp do nowej krainy. Event potrwa do 7 listopada. Zanim jednak przejdę do omawiania co zostało dodane zapraszam na króciutki film z aktualizacji:
Czemu filmik taki krótki? Dziewczyny mówią, że Ylva jest na wakacjach, toteż nie ma kto montować nowych odcinków, przynajmniej w tej chwili, także jeśli chcemy dowiedzieć się więcej, to musimy zajrzeć na stronę StarStable, czyli tutaj:

A teraz przejdźmy już do zawartości! Pierwszą rzeczą jaką zobaczymy po zalogowaniu się do gry, to nowy ekran ładowania, także łapcie, póki jeszcze świeży!
Kolejną, chyba najfajniejszą, kwestią jest Twierdza Galopującego Thompsona! Najnowsza, świeżutka lokacja jest dość podobna do Wioski Świątecznej, gdyż możemy się do niej dostać dzięki portalowi, jedynej drodze w tamto miejsce. Lokacje portali:

Moorland koło Domu Jaspera 
Cyrk
Miasteczko Srebrnej Polany przy murze
Wioska Valedale za domkiem Avalona
Stajnia Złotych Liści na plaży
Farma Złotych Pól koło areny
Jarlaheim koło GED
Stajnia Nowej Grani na plaży
Półwysep Południowego Kopyta koło weterynarza
Dundull
DUD przy wyścigu
DUD Lodowy Las
Zapomniane Pola (X:69, Y:190)
DZW Mroczne Wzgórza
Winnica od strony Toru Baronowej

W samej Twierdzy zaś możemy zająć się przeróżnymi rzeczami. Są tam dwa sklepy, które możecie też znaleźć w Jorvik, nowy wyścig, który daje nam 75 expa dla konia 20sj oraz kocioł, w którym możemy wymieniać okruchy dusz, które znajdziemy w Jorviku, na nowy zestaw Halloweenowy. Pomogą nam w tym duchy, które możemy również spotkać w Twierdzy, przy czym dziennie możemy ich znaleźć tylko 3 sztuki. Typy duchów, które możemy spotkać:

Środa:
Pradawny Duch
Duch Topielca
Zaciekawiony Duch
Czwartek:
Przesądny Duch
Rozgniewany Duch
Zasmucony Duch
Piątek:
Duch Górnika
Duch Stajnnego
Duch Druida
Sobota:
Duch Zdrajcy
Duch Rolnika
Szepczący Duch
Niedziela:
Zagubiony Duch
Chciwy Duch
Duch Kamieniarza
Poniedziałek:
Duch Żołnierza
Stratowany Duch
Przestraszony Duch
Wtorek:
Skryty Duch
Udręczony Duch
Lojalny Duch

Wszystkie listy będą aktualizowane na bieżąco podczas odkrywania kolejnych elementów, także spokojnie, jeśli czegoś nie ma. Okruchy można też zdobyć za obydwa wyścigi w Twierdzy, przy czym za każdy dostajemy 3 kryształki, co łącznie daje nam 6 kryształków dziennie. Lokacje okruchów dusz:

Środa:

  • Epona Stara Kalenica (X:89, Y:352) - Na filarze
  • Ciernisty Brzeg (X:256, Y:239) - Wysepka ze Skałą
  • Jarlaheim (XL28, Y:258) - Trasa pierwszego wyścigu Stajni Jorvik

Czwartek:

  • Jarlaheim (X:45 ,Y:237 ) - przy Bramie do Przesmyku Diabła
  • Wzgórze Nilmera (X:154 ,Y:237) - Za opuszczoną farmą w dole przy skałach
  • Zapomniane Pola (X:86 ,Y:166 ) - Najbardziej wysunięty na północ kamień runiczny

Piątek:


  • Moorland (X:185 ,Y:227) - Kopalnia Damaszek w prawym korytarzu
  • Stajnia Jorvik (X:10 ,Y:239) - Na wewnętrznym padoku w rogu, za dynią.
  • Valedale (X262: ,Y:102) - Sekretny krąg przy jednym z kamieni runicznych

Sobota:


  • Jarlaheim (X:35 ,Y:251) - W jednej z blanek na murach
  • Wzgórze Nilmera (X:166 ,Y:232) - Za domem po prawej stronie od wjazdu
  • Półwysep Południowego Kopyta (X:184 ,Y:379) - Starożytne drzewo w kamiennym kręgu

Niedziela:

  • Moorland (X:191,Y:228) - Za Kuźnią Conrada
  • Zapomniane Pola (X:37,Y:204) - Druga za Prastarym Drzewem
  • DUD( X:391,Y:54) - Przed Skarbcem Kamieniarza

Poniedziałek:

  • Droga Starego Króla (X:104 ,Y:112) - Przy  rumowisku
  • Wyspa Padok (X:32 ,Y:283) - Przy południowym kamieniu runicznym
  • Opactwo Doyla (X:241 ,Y:231) - Na jednym z grobów 

Wtorek:


  • Wzgórze Stracha na Wróble (X:67 ,Y:156 ) - W progu ruin budynku
  • Grób Jarla (X:241 ,Y:223) - Na górce na prawo od wejścia
  • DUD (X: 368, Y:48 ) - Ślepy koniec drogi popiołów przy rumowisku

Z tego co zaobserwowałam okruchy można zebrać tylko raz i tylko dnia, którego się pokazują, także jeśli w pierwszym tygodniu coś pominęliście, to w drugim możecie je nadrobić. W drugą środę rano nie pokazał mi się ani jeden duch, ani okruchy w lokacjach ze środy.
W niedzielę otrzymujemy ostatni element zestawu, jeśli zbieraliśmy od środy włącznie. Od tamtej chwili możemy wymienić kryształki na proszki do zmiany startowców w zombie, mumie lub szkieleta. Wymiana kosztuje 5 kryształków za 1 proszek. Strój, który zebraliśmy prezentuje się tak:
Dodatkowo w Twierdzy możemy ponownie kupić 6 proszków dla naszych koni, także jeśli macie chrapkę na parę efektów specjalnych dla waszego startowca, to wiecie gdzie szukać. Do tego, tylko przez okres trwania eventu, czyli do 7 listopada, możemy kupić Dzikiego Konia Jorveskiego, w ich standardowej cenie 599sc, który wygląda jak koń Thompsona, także kolekcjonerzy, łączmy się!
Na szczęście obchody Halloween, to nie jest tylko Twierdza i jej zawartość, także spokojnie, mamy co szukać w Jorviku. Oprócz ozdób i sklepów powrócił (w końcu!) wyścig Stracha na Wróble! Wyścig daje nam 150 expa dla konia i 3 okruchy dusz.
Jeśli jeszcze nie byliście w Fioletowym Kucyku, to pędźcie na przystanek, bo szykuje się mała impreza. Jej główną zaletą jest to, iż możemy na spokojnie posiedzieć i porozmawiać z postaciami z gry, także jeśli lubicie smaczki w ich wypowiedziach, to jest to coś dla was.
Wszyscy już myśleli, że to koniec, ale nie, SSO zaszalało tak, że nawet sobie nie wyobrażałam. Otóż w naszej stajni jest nowy system zarządzania końmi w boksach. System jest bardzo prosty, więc ufam, że sobie poradzicie. Mi tylko przeszkadza to, że ikonka jest wiecznie widoczna pod naszym nickiem.

Dla fanów fiordów w aplikacji czeka czwarta maść fiorda, która dostępna jest za 850sc oraz po kupnie ma od razu 10 poziom, także jeśli zastanawiasz się nad nim, a nie lubisz trenować, to może to być koń dla Ciebie. 
Chciałabym też zwrócić waszą uwagę na sprzęt Thompsona. Nietypowe ogłowie oraz siodło być może są malutkim znakiem, że SSO coś planuje, chociaż kto wie, gdyż to pierwszy raz kiedy Thompsona w ogóle widzę, bo w zeszłym roku go nie było.

Aktualizacja jest świetna i nie mogę jej nic zarzucić. Dużo pracy było włożone w wyścig i całą krainę, także jestem bardzo uradowana tą środą. Mam jednak cichutką, maleńką nadzieję, że do sklepów dojdzie coś jeszcze w przyszłym tygodniu, gdyż mam wrażenie, że są same powtórki z zeszłego roku.

Jako, że Halloween trwa, a w drugim tygodniu postanowiono nieco rozszerzyć ofertę, to i tutaj rozszerzę nieco post, abyście mogli za jednym zamachem odkryć i zebrać wszystko co tylko nam potrzebne!
Zacznijmy oczywiście od duszków, których jest 29. Za wykonanie ich zadania dostajemy okruchy, także jeśli jeszcze nie zebraliście wszystkiego, to nie ma co się bać, bo zaraz będziemy mieć pełne ekwipunki. Lokalizacje duchów:

  1. Przy arenie mistrzostw Moorland
  2. Opactwo Doyla we wnętrzu ruiny
  3. Fort Pinta na murach
  4. Trasa wyścigu na Farmie Steve'a
  5. Zapomniane Pola (Złapałam go w punkcie: X:54, Y:187)
  6. Pola Goldspurów
  7. Las Złotych Liści
  8. Plaża przy Stajni Złotych Liści
  9. Wschodnia część Lustrzanych Bagien
  10. Sad Jabłkowy 
  11. Na wschód od Winnicy, na jednym z pól winorośli przy murze
  12. Mroczne Wzgórza w DZW
  13. Na rynku Zachodniego Przylądka
  14. Na pomostach wokół Zachodniego Przylądka
  15. Przy wjeździe do Mistfall
  16. Ścieżka do Valedale po wschodniej stronie Rzeki Srebrnej Pieśni
  17. Sekretny krąg u Frippa
  18. Górski padok w Valedale
  19. Głuche Lasy
  20. Północna Przełęcz
  21. Piwnica Winnicy (u mnie był w drzwiach)
  22. Jarlaheim obok Jill
  23. Wyspa padok na drodze do Wyspy Złamanego Zęba
  24. Farma Burza między domami
  25. Księżycowy Sierp
  26. Na północnej plaży środkowej wysepki Wysp Zachodzącego Słońca
  27. Południowo-zachodni dół przy Kręgu na PPK
  28. Lodowy Portal
  29. Południowa część Doliny Zamarzniętej Mgły
Oprócz tego mamy dwa zadania. Jedno u Evy, a drugie u przemytników. Ewa powraca z poszukiwaniem dyń w zamku, czyli Pacmanem w SSOwym wydaniu. Muszę przyznać, że sympatyczna gierka. Mój rekorrd to 2 minuty i 10 sekund, a wasz?
Zadania przemytników zaś dotyczą zaginionego ładunku. Więcej mówić nie będę, bo linia zadań jest niesamowicie ciekawa, także jeśli jeszcze jej nie zrobiłaś, to biegnij nadrobić!

Dajcie znać jak wam się spodobała aktualizacja. Czy kupiliście coś w sklepach, czy jednak nie? A może wierzchowiec Thompsona skradł wasze serca? Mój nazywa się, pewnie jak wszystkie inne, Ghostrider, ale bądźmy szczerzy, który koń jak nie on zasługuje na takie miano? Serdecznie zapraszam do wyrażania swojej opinii! Dajcie znać, jak wam się podoba. Komentarze są wasze.

10/21/2018 12:07:00 PM

Halloween coraz bliżej!

Halloween coraz bliżej!
To już oficjalne! W najbliższą środę, czyli 24 października do gry zostanie dodane Halloween, a raczej tak wskazują wszelkie znaki na niebie, ziemi oraz instagramie. Szykujcie szylingi i niebieskie monetki, bo w sklepach znowu będzie masa przecudownych strojów, który trzeba złapać jak najszybciej, zanim znikną.

Na spokojnie jednak, bo do środy jeszcze daleko, a my już o znikających sklepach. Gdyby ktoś z was jednak jeszcze nie widział, to gorąco zapraszam na instagrama StarStable:


Mimo, że to dopiero za kilka dni, to już większość z nas poczuła już jesień i te cudowne klimaty. Wielu z nas pewnie będzie chciało zakupić jak najwięcej, a przecież, jak wspominałam w swoim poradniku o StarCoins, nie powinniśmy wydawać ich na błahostki. Myślę, że najbliższe dni będą idealnym czasem na zebranie fajnej sumki szylingów, w końcu zbliża się okres świąteczny, a każdy kto grał w zeszłym roku wie doskonale co się święci.

Dlatego też chciałabym was wszystkich gorąco zachęcić do rzucenia spojrzeniem na mój kolejny poradnik, który ma nam pomóc w zarobieniu fajnej sumy szylingów. Sama używam, podobnie jak i moi, konisiowi znajomi, więc mam nadzieję, że i wam pomoże w zebraniu trochę grosza na nadchodzące święta:

Przychodzę też do was z kolejną sprawą. Jak pewnie większość z was zauważyła, zdjęcia mojego autorstwa są opatrzone trzema maleńkimi literkami, które są niczym innym jak skrótem nazwy mojego bloga. Sam jego design został przeze mnie obrany na samym początku. Jasny fiolet jest moim ulubionym kolorem, a czerń lepiej się komponowała, niż biel. Ostatnio jednak jedna osóbka zaproponowała zmianę (Dziękuję za pomoc, Rosalie!), więc po paru dniach kombinacji doszłam do wniosku, że chciałabym usłyszeć wasz głos, w końcu ja zawsze wiem co oznacza ten skrót.

Sporządziłam roboczy obrazek z czcionkami, które wytypowałam jako zastępstwo obecnego znaczka. Literki są białe z czarną ramką, gdyż są najczytelniejsze, ale nie muszą to być jego końcowe barwy!
Pierwszy znaczek, to obecna czcionka, ale w "standardowej" wersji kolorystycznej. Gdyby ktoś był zainteresowany, to jest to font Mistral.

Drugi znaczek jest czcionki Children of the Starlight. Jego zawijasy nadają napisowi odrobiny lekkości, więc uznałam, że jest sympatyczną propozycją.

Trzeci napis to Moon Flower Bold, który pobrałam jakieś milion lat temu. Spodobał mi się jego zwarty szyk i prostota.

Czwarta próba to Rage Italic. Moje wymarzone pismo, bo ja niestety czasami bazgrolę jak kura pazurem.

Ostatnia, piąta propozycja to Ringbearer Medium, czyli mój ulubiony typ z całej piątki. Prosty, czytelny i z odrobinką charakterku, gdyż, przynajmniej mi, kojarzy się z czcionką z Hobbita!

Bardzo serdecznie zachęcam do podzielenia się swoją opinią. Obecnie barwy stoją pod znakiem zapytania, więc muszę się jeszcze zastanowić. Zmiana znaczka oznacza też, że kolejne posty będą już wyposażone w nową jego wersję. Czy poprawię obecne? Sama się zastanawiam, ale zobaczymy na ile czas mi pozwoli, bo niestety nie mam już tyle wolnego czasu, co kiedyś. Ale ale, przejdźmy do kolejnego tematu!



W tę środy weszły w końcu fiordy! Oczywiście, jak zwykle trzy maści, a wszelkie informacje o nich możemy znaleźć na stronie naszej kochanej gry lub na powyższym filmie. W każdym razie możemy znaleźć jednego w Forcie Pinta dostępnego od pierwszego poziomu oraz dwa w Valedale od 6 poziomu. Każdy kosztuje 850SC. Wszystkie zdjęcia poniżej są bez obróbki, abyście mogli zobaczyć jak wyglądają ich maści w grze. Przygotujcie się na masę fotek!

Przejdźmy do omówienia tych wierzchowców. Do samego modelu nie mam zastrzeżeń. Ich ogon, mimo że jest przedziwny, to jednak wygląda w porządku, prawie jak zlepiony śniegiem. W pierwszej chwili nie byłam do niego przekonana, ale po obejrzeniu konia od każdej strony uznałam, że nie jest tragicznie. No, chyba że mówimy o końcówce. Grzywka nadal jest postrzępiona, ale no, można machnąć na to ręką, bo nie jest to najgorsza grzywa na świecie. Reszta ciała jest po prostu ładna. Nie widzę niczego, co byłoby jakąś nieprawidłowością. Uważam, że to już pozostaje kwestią gustu.


Jeśli zaś chodzi o animacje, to również uważam, że nie mam do czego się przyczepić. Fiorda, jak już mówiłam kupić i tak nie planuję, ale na podstawie filmów widzę, że jest dobrze zrobiony. Porusza się jak trzeba, ładnie się kołysze na boki i nie wygląda jak jamnik kopiący dziurę w ziemi, także jest dobrze. Podoba mi się, że nie jest zbyt ruchliwy podczas spoczynku. Bardzo nie lubię koni, które rzucają łbem przy każdej możliwej okazji lub co gorsza schylają się kiedy na nich siedzę.

Jeśli zaś chodzi o maści, to mamy do wyboru bułanego (Brunblakk) w Forcie Pinta oraz izabelka(Gulblakk) i myszatka(Grå) w Valedale (nazwy pochodzą z stąd). Zacznijmy od bułanego, który jak dla mnie, jest podręcznikowym przykładem fiorda, kiedy myślę o tej rasie. Sam koń jest ślicznie narysowany, cieniowanie nie jest dziwne i widać drobne futerko na policzku chociażby. Niestety ten model ma jakieś dziwne pasy na tylnych stronach nóg, co wygląda przedziwnie, szczególnie że plamy są białe, a koń już nie, także mam nadzieję, że to naprawią, jeśli to jakiś błąd.

Myszatek z Valedale jest idealnym odwzorowaniem starej maści na nowym modelu. Jak dla mnie jest to czysta perfekcja i fani starych kolorów raczej będą zadowoleni z możliwości zakupienia tej samej maści. Nie zauważyłam u niego żadnych dziwnych znaczków, więc nie mogę się do niego doczepić.


Został ostatni koń, a mianowicie izabel z Valedale i niestety nie mogę się o nim wypowiedzieć zbyt pozytywnie. Największym jego plusem jest to, że grzywa i ogon nie wyglądają tak źle jak u pozostałych, ale przyczynia się do tego brak intensywnego koloru we włosiu. Poza tym niestety koń nie prezentuje się najlepiej, jak dla mnie, a to głównie przez jego nijakość. Jest jedną, plamą ze słabym cieniowaniem i to wszystko. Niestety brakuje mi jakiegoś polotu w tej maści.

Ciekawostka: Post o starych fiordach pojawił się w weekend przed ich usunięciem. Posługiwałam się wówczas nazewnictwem maści z anglojęzycznej wikipedii o SSO. Siwy fiord nazwany był wówczas Gulblakk, czyli tak jak izabelek z Valedale. Teraz stary, siwy fiord nazywa się kvit. Bądź tu człowieku mądry.

Jaka jest jednak moja opinia o fiordach? Poczekałabym. Teraz co najwyżej można spojrzeć na myszatka, ale czekam na kolejne maści, które będą równie ładne co obecne. Liczę na odnowienie Rodblakk oraz na kontynuację zadań z Kallterami. Właśnie, skoro już mówię o nich, to czas przyznać, że wiele osób, w tym ja, nie było zadowolonych z faktu, iż te konie stoją sobie ot tak w Valedale. Stare fiordy były końmi, na które trzeba było wbić poziom oraz reputację, czyli coś, czego wielu graczy mogła nawet nie dokonać. Nowe zaś straciły na ekskluzywności, ale ja cicho liczę, że kiedy już Kallterowie wrócą, to będą mieli u boku inną rasę koni.

Kończąc temat aktualizacji, warto wspomnieć, że myjka w naszej stajni jest już w jakiś sposób użyteczna. Możemy nasze konie myć, więc fani roleplay'u są pewnie zadowoleni. Nie mogę powiedzieć, aby była fanką tego typu gier, szczególnie w wydaniu, który mi serwują gracze na Globalnym, ale nie mogę powiedzieć, aby była to zła zmiana. Muszę jednak przyznać, że są dobre strony roleplay'u i myślałam nawet o tym kiedyś pomówić. Dajcie znać, jeśli interesowałby was materiał na ten temat.

Czekam niecierpliwie nasz wasze zdanie oraz na środową aktualizacje. Muszę przyznać, że poprzednie dwie nie należały do najlepszych, chociaż doskonale rozumiem przyczyny stojące za ich zawartością. Mimo to boli nieco serducho, gdy po obejrzeniu filmu z aktualizacji wiem, że muszę czekać kolejny tydzień. Jak myślicie, co takiego szykowało SSO, że aż dwie aktualizacje pozbawione były większej treści? Komentarze są wasze.

10/20/2018 09:18:00 PM

Star Stable Magazyn część 3?! Może, ale nie w tym roku.

Star Stable Magazyn część 3?! Może, ale nie w tym roku.

Przyznam, że nawet nie planowałam tak szybko wstawić posta, ale po tym co ujrzałam pod jedną z dyskusji na fb doszłam do wniosku, że nie mogę pozostawić tego bez komentarza i muszę jak najszybciej wam przekazać pewne informacje:

Autorką jest Inez Sukiennik

Jak widać na załączonym screenie, kolejne numery Magazynu raczej nie pojawią się już w tym roku. Przyznam, że jestem zaskoczona, że tak potoczyły się sprawy, chociaż zawsze mogliśmy się tego spodziewać przez opóźnioną premierę trzeciego numeru. Jedna z osób na fb, na grupce Star Stable Polska twierdzi, iż kody do gazetki wyciekły. Jaka jest prawda, pewnie się nigdy nie dowiemy, ale można mieć jedynie podejrzenia.

Przyznam, że jestem rozczarowana taką sytuacją, gdyż mimo, że gazetka nie była nigdy zbyt rozbudowana i pełna treści, to jednak stanowiła urozmaicenie codzienności oraz pozwalała nieco poznać świata przedstawionego w uniwersum Star Stable, co było dla mnie najważniejszą jej częścią. Sam kod na StarCoins był przyjemnym smaczkiem, bo pomagał trochę w budżecie, ale nie myślałam, że będą problemy z gazetką i to ledwo po drugim numerze. Jeżeli zdołam dowiedzieć się więcej, to natychmiast was powiadomię.

Mam nadzieję, że gazetka wróci po nowym roku, a jeśli szczęście się do nas uśmiechnie, to i wcześniej. Co wy myślicie o tej sytuacji? Kupowaliście gazetkę, czy raczej nie zależało wam na nowym numerze? Komentarze są wasze.


10/12/2018 07:35:00 PM

Nowa Zakładka, Kod na koszulkę i fiordy

Nowa Zakładka, Kod na koszulkę i fiordy
Kod: INSPIRATION2018
Witajcie! Przeżyliśmy start bloga i środową aktualizację, więc już chyba wszystko dobrze, prawda? Dziś piątek, dzień radosny, bo jutro już sobota, a w dodatku dostaliśmy nowy kod na koszulkę, którą możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej. Gdyby ktoś nie zauważył, to w podpisie jest kod promocyjny: INSPIRATION2018.


Nie jest to jednak jedyny powód mojego posta, gdyż chciałam was bardzo serdecznie zaprosić do nowej zakładki na moim blogu! Możecie ją znaleźć po prawej stronie nad paskiem wyszukiwarki. Jest to specjalne miejsce na moje dzikie pomysły, projekty i pomoce dla każdego. W obecnej chwili możecie tam znaleźć maleńki poradnik o oszczędzaniu StarCoins, więc jeśli jesteście zainteresowani, to gorąco zapraszam:

Chciałabym usłyszeć wasze zdanie na temat takich poradników. Chętnie też usłyszę jakie problemy was najbardziej nurtują i czego potrzebujecie, by być odrobinkę bardziej szczęśliwi w naszej cudownej gierce. Mam parę pomysłów, ale dzięki waszym radom mogę obrać odpowiednią kolejność pracy nad moimi projektami, toteż gorąco zachęcam do pozostawienia komentarza!

Za nami również aktualizacja, więc chcę o tym chwilkę pogadać. Chociaż co tydzień pojawia się filmik i opis aktualizacji na stronie, to jednak nie będę opisywać każdej, która tylko ujrzy światło dzienne. Głównym powodem jest fakt, że aktualizacje bywają niezwykle nierówne. Dlatego też nie zdziwcie się, jeśli nie pojawią się posty z danej aktualizacji. Pozwolę sobie jednak opisać środową aktualizację, a to głównie ze względu na czwartkowy dodatek.

W środę zostały dodane trzy mewy, są do kupienia za 350sc w dokach Fortu Pinta. Do tego też mieliśmy możliwość przejścia niezwykle krótką serię zadań u Avalona dotycząca Kalltersów. Sama aktualizacja przerażająco maleńka, nad czym trochę ubolewam, ale jak powiedziały prowadzące, nadchodzą wielkie rzeczy. Cóż, nie mogę się z nimi nie zgodzić, ale pozwolę sobie nie powiedzieć nic więcej. Kto jeszcze filmu z aktualizacji nie widział, to zapraszam tutaj:



Co prawda i tak wszyscy wiedzieli co się święci, chociażby po małym spoilerze na koniec aktualizacji, ale i tak każdy czekał na ostateczny znak, że to już teraz, ta środa. Znak wpadł na Youtube w czwartek:


Mimo, że koni w sumie jeszcze nikt nie widział w akcji, to wiele opinii już padło. Moim zdaniem konie o wiele lepiej wyglądają w grze, niż na teaserze, czy innej prezentacji. Oglądając go w grze możemy zauważyć dużo więcej szczegółów, więc warto poczekać do premiery przed wydaniem wyroku. Bardzo się cieszę, że maści są podobne do starych fiordów, które już nie są dostępne do kupna. Podobają mi się ich animacje, głównie kłus i cwał, które są bardzo dopracowane. Skok tych maleństw również jest przecudowny.

Są jednak kwestie, które mnie trochę martwią, chociaż nie mogę rzec, aby zniechęcały mnie do kupna. Po pierwsze chodzi o ich grzywki i ogony. Są postrzępione i nie wygląda to zbyt ładnie. Dużo gorzej ma się ich tekstura, która wydaje się być po prostu zbyt twarda i przydałoby się, aby te "pasy" na włosiu były delikatnie rozmyte. Dodatkowo przedziwny cień jest przy tylnej nodze i nie prezentuje się najlepiej.

Nastawiam się jednak pozytywnie i czekam na finalną wersję w najbliższą środę. Czy kupię fiorda? Na pewno nie w środę, na pewno nie za tydzień, ani za miesiąc. Mam drobne zaległości w swoich wierzchowcach oraz chciałam zaoszczędzić trochę StarCoins, więc raczej minie trochę czasu nim kupię fiorda. Jeśli jednak nie miałabym problemów z finansami, to wygląda na to, że bym kupiła jednego po drugim rzucie maści, gdy miałabym już pogląd na wszystkie dostępne maści.

Co wy myślicie o nowych fiordach? Planujecie zakup jednego w najbliższej przyszłości, czy jednak podarujecie sobie na razie wydatki? Serdecznie zapraszam do komentarzy i życzę wam wszystkim udanego weekendu.

10/07/2018 05:31:00 PM

Czas Pożegnań

Czas Pożegnań
Kiedy zaczęłam grać, botoksowe zady startowców były normą. Stare konie były wszędzie i nikogo nie dziwiło, że obok zgrabnego lipka biegnie przestarzały model startowca. Od tamtego momentu minęło już półtora roku. Dla niektórych to niewiele, dla innych to dużo. Dla Star Stable Online był to jednak czas ogromnych zmian, które przeszły jak burza przez wyspę Jorvik, zmieniając jej oblicze już chyba na zawsze.

Dziś nadchodzi jednak ten moment, gdzie trzeba się naprawdę pożegnać. Moment, którego nie spodziewał się chyba nikt i to tak szybko. Wszyscy już wiemy, że fiordy odchodzą i już nigdy nie wrócą do nasze cudownej gierki. Nie mogę rzec, abym była z nimi zbyt mocno związana, chociaż planowałam zakup jednego, gdy zbliżałam się do odblokowania Doliny Ukrytych Dinozaurów. Ich nagłe jednak odejście zmusiło mnie, jak i wiele innych osób do kupna tych koni i czemu się dziwić, skoro w końcu w stajniach będziemy mieć prawdziwe unikaty. 


Wspominając jednak o fjordach nie można jednak zapomnieć o przyczynach całej tej sytuacji, które dla wielu zdają się być niezbyt jasne. Pozwolę sobie przybliżyć oświadczenie SSO, które zostało udostępnione 20 września 2018 roku.

Źródło: https://www.starstable.com/pl/article/5840  Po kliknięciu obrazek powiększy się.
Star Stable mówi o nowych funkcjach i elementach. Teraz, niech każdy z was zastanowi się ile razy w dyskusjach na fb, czy ze znajomymi z gry rozmawiali o nowych typach ogłowi, czy czapraków? Każdy chciałby, aby były dodane do gry nowe przedmioty, czy funkcje. Stare konie jednak mogą nie współpracować z nimi, ze względu na stary szkielet, który uniemożliwia dodanie pewnych, konkretnych animacji do niego. Gdyby SSO przeniosło te konie na targ, czyli dalej byłyby możliwe do kupna, to poniekąd wciąż musieliby utrzymywać kompatybilność nowych elementów z nimi. Gdyby tego jednak nie uczynili, to wyobraźcie sobie zalaną skrzynkę SSO z informacjami, że jakaś funkcja nie działa ze staruszkami. My jednak, jako "starsi" gracze znamy historię fiordów i wiemy dlaczego nie będą z nimi te elementy działać. Odcinając nowych graczy od kupna staruszków SSO odcina się od problemów z podtrzymywaniem tych koni.

Patrząc też ze strony finansowej SSO świadomie odcina się od potencjalnych kupców starych koni, chociaż osobiście nie uważam, aby nowi gracze zbytnio zwracali na nie uwagę podczas swoich planów. Dlatego też uważam, że cokolwiek Star Stable chce wprowadzić, to będzie to warte straty tych koni. Na szczęście też uzyskamy zaraz nowe modele, więc nie będzie aż tak źle, prawda?


Środowa aktualizacja zbliża się nieubłaganie. Większość z nas już zakupiła swoje ukochane wierzchowce, chociaż pewnie wciąż są tacy, co nie mogą się zdecydować, którego kupić. Chciałabym jednak pochylić się nad staruszkami, póki jeszcze mamy czas. Porozmawiać o nich, o ich maściach, cenach i o moich odczuciach wobec nich. Być może komuś pozwoli to wybrać konia, a może ktoś powspomina jak to było dawniej. Wpierw jednak mały wstęp o samej rasie.

Źródło: https://www.pets4homes.co.uk/breeds/horses/fjord/
Fiordy są końmi pochodzącymi z Norwegii. Większość z nas kojarzy je po charakterystycznej grzywie, którą strzyże się na kształt półksiężyca. W jej wewnętrznej części znajduje się ciemne włosie, a na zewnątrz srebrzyste. Fiordy występują w różnych odmianach maści bułanej. Posiadają pręgę grzbietową oraz ciemne kończyny.

Uważam, że fiordy w SSO bardzo ładnie odwzorowały cechy charakterystyczne prawdziwych koni, chociażby na podstawie tego krótkiego opisu. Gdyby nie ich stare animacje, przez co wydają się być niezwykle sztywne, to mogłyby bez problemu funkcjonować dalej. Ich maści są ładnie wykonane, ale myślę, że po małym "pimpie" będą jeszcze lepsze, niż staruszki. Mam też nadzieję, że przebiją animacjami Trakeny, które niestety nie wypadły tak dobrze, jakbym sobie tego życzyła.

Przejdźmy jednak teraz do małego opisu naszych wirtualnych przyjaciół, którzy będą z nami jeszcze przez dwa dni!

Fiordy występują obecnie w 7 odmianach kolorystycznych i wszystkie kupujemy z siodłem, ogłowiem i czaprakiem Kalltersów. Cena za wszystkie odmiany, to 780 StarCoins. Dodatkowo występuje jeden koń, którego możemy kupić za 1425 StarCoins. Wierzchowiec ten ma jednak z góry 10 poziom.

Dostępne odmiany kolorystyczne to:
 - Brunblakk

 - Ciemny Grå
 - Ciemny
 Rødblakk
 - 
Grå
 - 
Gulblakk
 - 
Jasny Brunblakk
 - 
Rødblakk
Od lewej: Gulblakk, Ciemny Grå, Rødblakk i Brunblakk
Przyznam, że ciężki wybór stoi przed potencjalnymi kupcami. Każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy, każdy z nich kupuje nas czymś innym. Z pewnością jednak każdy z nich ma śliczne, przesłodziutkie oczka, które mam nadzieję zobaczyć w odnowionych fjordach. 
Gulblakk jest przecudownym siwuskiem z różowiejącymi nozdrzami. Długo się nad nim zastanawiałam, głównie przez jego biel i różowość noska. Niestety jednak nie posiada on charakterystycznej, ciemniejszej grzywy na jej czubku, więc dla mnie była to pozycja skreślona.

Ciemny Grå zaś zdaje się być jego odwrotnością. Ciemna, czekoladowa sierść, która dodatkowo jest mocniej zarysowana, niż u innych wierzchowców. Zdaje się być popularną maścią, co oceniam po wyborach ludzi na jednej z grup na facebooku.

R
ødblakk jest piękną truskawką, która stała się moim wyborem. Jego charakterystyczna, zdaje się wyjątkowa maść wyróżnia się na tle innych fiordów. Ruda grzywa zachowuje idealne proporcje między ciemniejszymi włosami, a srebrzystą grzywą.

Brunblakk, którego potocznie zwą "Chińczyk" w moim klubie jest piękną, złocistą maścią z cudownym serduszkiem na nosku. Kiedy myślę o fiordzie, to jest zdecydowanie ta maść z pełną intensywnością tego koloru. Jeżeli lubisz mocną pręgę grzbietową, to jest to zdecydowanie wierzchowiec dla Ciebie.

Od lewej: Jasny Brunblakk, Ciemny Rødblakk, Grå i Jasny Brunblakk za 1425 SC
Jasny Brunblakk jest młodszym bratem Brunblakka. Jest jaśniejszy, z odrobinką różowego tonu w sobie oraz z delikatniejszą pręgą grzbietową. Zdecydowanie lżejsza wersja złotego Brunblakka, toteż fani delikatniejszych barw znajdą coś dla siebie.

Ciemny 
Rødblakk jest rudym pomarańczem, który najmniej mi przypadł do gustu. Ma ciemniejsze nogi , serduszko na pyszczku i delikatniejszą pręgę grzbietową. Mimo, że ma w nazwie Rødblakk, to jak dla mnie wcale nie przypomina swojego imiennika.Grå zdaje się być jednym z bardziej popularnych maści. Srebrzysta sierść, ciemniejsze nóżki i przydymiony pyszczek. Nad nim również się kiwałam, ale nigdy nie byłam fanką po prostu szarych koni. Jeśli jednak lubisz jabłczany, to warto się nad nim pochylić.

Ostatni koń jest powtórką Jasnego Brunblakka, toteż nie ma co się nad nim długo rozpisywać. Największym jego plusem jest fakt, iż ma 10 poziom już na start, więc nie musimy zbyt długo go trenować, aczkolwiek moim zdaniem nie jest warty swojej ceny.

Myśląc o fiordach zadajemy sobie jeszcze jedno pytanie. Dokąd idą? Czy Kalltersi bardzo się zmienią? Przyznam, że niestety nie znam odpowiedzi na te pytania. Mimo, że staram się być na bieżąco z wszystkimi spoilerami i kanałami z teoriami, to nikt nie podaje nic oprócz przypuszczeń.
Moim ulubionym przypuszczeniem jest jednak to, że Kalltersi odejdą przez portal i w ciągu questów wrócą lub uzyskamy dostęp (w końcu!) do ich wioski. Cokolwiek jednak się nie stanie, zostanie nam ujawnione za dwa dni przynajmniej w części.

Szkoda, że fiordy znikają. Są jednak zmiany, które musimy przetrwać. Musimy też pamiętać, że nawet jeśli coś niekonieczne spodoba się nam, może być czymś przecudownym dla innych. Dlatego też na spokojnie z opiniami, szczególnie jeśli dotyczą kwestii, które nie są oficjalnie udostępnionymi materiałami od Star Stable.

Co myślicie o fiordach? Będziecie tęsknić? Kupiliście jakiegoś, a może jednak nie macie ochoty widzieć ich w waszej stajni? Komentarze są wasze.
Przyjemnego tygodnia!

 

10/06/2018 04:52:00 PM

Witaj na Here Be Dragons!

Witaj na Here Be Dragons!
Każdy musi kiedyś zacząć, prawda? Chciałam was wszystkich bardzo serdecznie powitać na moim pierwszym blogu o tematyce Star Stable Online. Od jakiegoś czasu rozważałam ten krok, szczególnie że stworzyłam w swoim dość krótkim, bo tylko rocznym, pobycie na SSO, parę projektów, które mogłyby zainteresować kogoś jeszcze, niż tylko moich znajomych.

Jak zapewne się spodziewasz, będzie to po prostu SSO i ja. Moje opinie, moje teorie i moje przemyślenia oraz również moje pomoce dla każdego gracza Star Stable. Mam jednak nadzieję, że będzie to przyjemne miejsce, gdzie znajdziecie parę przydatnych dla was informacji.
Miłej lektury!
Copyright © 2016 Dragons in Jorvik , Blogger