6/25/2023 10:33:00 AM

Minęły 3 lata

Minęły 3 lata

Witajcie z powrotem! Nie było mnie bardzo długo na blogu. Krótka przerwa, którą planowałam, przerodziło się w trzy lata zmian, nie tylko w samej grze, ale też w moim życiu. W tym poście chciałabym z wami pogadać o tym co się działo irl, w samej grze, jak i podumać nad tym, co dalej. Postaram się, aby każda część była odpowiednio oznaczona, abyście mogły przejść do części, która was interesuje najbardziej.

Życie 

Przed odejściem, pracowałam nad paroma sporymi projektami na blogu. Przerwa miała mi pomóc odświeżyć umysł, pozwolić przygotować kolejne poradniki, coś tam podłubać dalej nad życiem. We wrześniu 2020 rozpoczynałam jednak studia, kolejny etap w moim życiu. Chaos, jaki wywołały, sprawił, że zaginęłam tak naprawdę na długo. Nim się obejrzałam, już się broniłam, a parę oddechów później byłam już w pracy. 

Te trzy lata sprawiły też, że odsunęłam się od gry. Dawniej rzeczywiście byłam osobą, która logowała się codziennie, karmiła konie, robiła każdy event na max, tworząc zapasy i rozpiski. Robiłam sporo, próbując wyciągnąć z tego doświadczenia, jak najwięcej. W obecnych czasach jednak nie loguję się na każdą aktualizację, a niektóre eventy (jak tegoroczną tęczę) omijam już całkowicie.

Wynika to z różnych aspektów, bo czasami niektóre aktualizacje są po prostu płytkie/krótkie, a czasami przytłacza mnie grind. Wolę poświęcać czas na jednak nieco inne hobby, czy po prostu wolę porozmawiać z bliskimi osobami. Sam blog zawsze był sympatyczną częścią mojego życia, ale wymaga ode mnie dużego nakładu pracy. Też, trzeba mieć o czym pisać. Przez bardzo długi czas nie miałam praktycznie o czym mówić, a większe aktualizacje trafiały się może raz na rok.

Cała ta mieszanka sprawiała, że przytłaczał mnie powrót, nawet jeśli widywałam komentarze z waszej strony. Przyznam, że bardzo mi miło widzieć, że ktoś jeszcze tutaj o mnie pamięta. Pogadajmy jednak przez chwilę o SSO.

SSO

SSO się zmieniło. Taki jest fakt. Doczekaliśmy się masy nowych koni, nowych terenów, nowego GUI, a teraz też i nowej postaci. Nie będę tutaj określać, czy te zmiany, aktualizacje były złe, czy dobre, bo każda z nich zasługuje na osobny post i analizę. Zmieszczenie tego wszystkiego tutaj byłoby po prostu niemożliwe. W tym wszystkim jednak w SSO nie zmieniło się...nic, tak prawdziwie dla mnie istotnego. Moja codzienność nadal jest taka sama. Nadal codzienna rozgrywka opiera się na trenowaniu koni, zbieraniu pieniędzy na wydatki. Nadal w grze nie ma za wiele do roboty. 

Nawet jeśli chcę rzeczywiście spędzić jakiś czas w SSO, to nie mam tak naprawdę nic do zrobienia. Pokończyłam wszystkie reputacje, kolekcje, czy inne pierdółki. Mam w stajni wiele ciuchów dla siebie i dla konia, więc osiągnęłam pułap, gdzie nie potrzebuję nawet nowych kompletów. W najlepszym wypadku kupię 1-2 nowe rzeczy na kwartał. Jakikolwiek cel sobie nie wyznaczę, jest najwyżej drobnym, chwilowym rozproszeniem.

Blog i jego przyszłość

Po tym wszystkim zatem przychodzi pytanie, co dalej? Czy jest sens wracać? I tak. I nie. Nie mogę obiecać, że posty będą pojawiać się regularnie. Chciałabym wrócić do pisania, bo potrafiło być to sympatyczne zajęcie, wypełniające mi jakoś czas. 

Blog potencjalnie może przejść parę zmian. Stare posty poradnikowe dotyczące eventów najpewniej zostaną przesunięte do archiwum. Wiele z nich jest już nieaktualnych. Jeśli nie będą nadawały się do przeróbki lub poprawki byłyby zbyt wielkie, zostanie utworzona nowa kategoria archiwalna i tam też wylądują te posty. 

Czy będę tworzyć poradniki na temat eventów? Tak, aczkolwiek nie zawsze i niekoniecznie będą miały starą formę. Jeśli pojawi się event godny zainteresowania oraz aktywności będą wymagały poradnika, zamieszczę zapewne krótki post na ten temat. Jeśli jednak event będzie zbyt płytki/niezbyt interesujący, gdzie sama brać w nim udziału nie będę, no to jeśli pojawi się o nim wzmianka na blogu, to nie będzie ona miała charakteru poradnika.

Także, na ten moment bloga nie zamykam, a raczej wracam do lekkiej aktywności. Zobaczymy, jak mi pójdzie.

Jestem też zainteresowana waszym zdaniem. Jeśli macie jakąś potrzebę, czy chcecie zobaczyć jakiś poradnik, zawsze możecie napisać w moich komentarzach. Komentarze przeglądam stosunkowo regularnie.

Mam nadzieję, że spotkamy się niedługo w jakimś poście, nieco bardziej o samej grze. Także do zobaczenia, mam nadzieję, że w jeszcze latem! Życzę wam udanych wakacji i miłego, ciepłego wypoczynku.

Copyright © 2016 Dragons in Jorvik , Blogger